#32 "Miłość to folia bąbelkowa..."

Udostępnij ten post


Dzień zakochanych już dziś! Od paru dni mogliśmy obserwować jak sklepowe wystawy zamieniają się w krainy miłości, amory biegają ze swoimi strzałami po supermarketach, a kwiaciarnie zyskują nowych klientów. Ostatnio spotykam się jedynie z opinią, że to bardzo głupie święto, że miłość powinna być celebrowana każdego dnia roku, w małych gestach, słowach, a nie tylko w pokazywaniu przed całym światem swojej miłości (czyt. opublikujmy to na Facebooku!). Nie mogłabym się po części z tym nie zgodzić, jednak myślę, że w tym całym komercyjnym szaleństwie, można odnaleźć iskierkę dobra i pomyślunku.

Te dni są właśnie po to...

Każdy z nas ma wolną wolę i może decydować o swoim życiu, o decyzjach, jakie podejmie, a przede wszystkim o tym, w co wierzy i jakie święta obchodzi. Jeśli ktoś czuję potrzebę spędzenia tego dnia w romantycznej atmosferze z najbliższą osobą  - dlaczego nie? Myślę, że istnienie takich dni ma robić za swoistą przypominajkę, coś, co krzyczy już miesiąc wcześniej 'hej, pamiętaj, kochaj ją, jego, nie tylko czternastego, cały rok, ale kochaj!' Czy to nie jest urocze? Może i czasami możemy dostrzec bijącą tandetę i sztuczność oraz tego pana, który kupił róże żółte zamiast czerwonych i biegł w ostatniej chwili je wymienić (historia prawdziwa).

Można nie obchodzić Walentynek, jednocześnie nie mając nic przeciwko, by inni spędzali je w taki sposób, jaki sobie wybiorą. To naprawdę nie jest trudne. Bycie miłym generalnie nie powinno nikomu sprawiać żadnych trudności.


14 zdań, opisujących miłość (czasem na wesoło):

- Miłość to bycie dla siebie nie tylko w chwilach, gdy jest dobrze, ale i w chwilach, gdy szczęście umyka.
- Miłość to dzielenie się pomidorową.
- Miłość to ulubiona książka, koc i gorące kakao.
- Miłość to kolejny sezon Twojego ulubionego serialu.
- Miłość to wsparcie, bliskość i ciepło.
- Miłość to walka za drugą osobę.
- Miłość to bycie dla kogoś zawsze wtedy, gdy on tego potrzebuje.
- Miłość to przeceny w sklepach.
- Miłość to uczucie, które uskrzydla, wyciska łzy i nigdy nie umiera.
- Miłość to mój kot, tulący się do mojego boku.
- Miłość to Twoje słowa na dzień dobry.
- Miłość to uczucie, którego definicje pisze każdy sam.
- Miłość to folia bąbelkowa.
- Miłość to 6 liter i nieskończenie wiele wspomnień.

A czym dla Was jest miłość?
:*


3 komentarze :

  1. Osobiście ucieszyłyby mnie żółte róże, też są piękne:) I bardziej oryginalne od czerwonych.
    Ta przypominajka jest dobrym pomysłem, miło się patrzy na kogoś, kto cieszy się choćby z drobnego prezentu. I nawet, jeśli tylko tego dnia ktoś ma chwilę i okazję, żeby wyrazić swoje uczucia, to i tak dobrze.
    (pomidorowa mnie przekonuje, zdecydowanie)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najtrafniejsze określenie miłości jest w piosence happysad "miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze". Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm....Ja jestem z tych wybryków natury co nie obchodzą tego zacnego święta i to bynajmniej nie dlatego, że nie mam z kim :) po prostu dla mnie to głupie pamiętać o kimś jednego dnia, a następnego go wyzywać od najgorszych ( nie chodzi mi tu tylko o jeden dzień walentynek. Znam parę, która obchodzi święta tj. walentynki, dzień kobiet, urodziny, boże narodzenie, zajączka na wielkanoc i w tedy są dla siebie mili itp a zaraz po świętach lub nawet w trakcie ich mąż wyzywa i tłucze swoją żonę.). Ale tak jak mówisz, gdy ktoś chce obchodzić takie czy inne święto to jego sprawa. Chociaż ja preferuje model pamiętania o sobie przez cały rok :)
    Zapraszam do mnie! :D

    OdpowiedzUsuń