#26 Czasem

Udostępnij ten post



Czasem przychodzą takie chwile, gdy więcej jest nocy niż dnia. Czasem pod płaszczem powiek, mrużysz serce, by dotknęło myśli. Czasem nie zdajesz sobie zupełnie sprawy, gdzie jesteś, dopóki ktoś nie uświadomi Cię, jak głęboko wpadłeś. Czasem zwykłe słowa nie wystarczą, czasem potrzeba dotyku, westchnienia, czasem to coś więcej, niezmącona cisza Twojego serca, której nie przełamie żadna litera, żaden dźwięk. 

Bywają dni, gdy gryziesz ze zmęczenia blade kostki, nie potrzebujesz tego, ale wciąż to robisz, bywają dni, gdy świat Cię nie rozumie, a co najgorsze, bywają dni, gdy patrzysz w lustro i pytasz: "hej, kim jesteś? Bo to z pewnością nie ja". A może tak naprawdę JA, które znasz odeszło? Może teraz jesteś kimś innym, kimś, kto wie, czego chce, kimś, kto zupełnie gardzi stereotypami. Kimś, kto nie musi przygryzać warg z obawy o złe słowo.

Zagadka istnienia, niekończąca się poetyka, może jesteśmy tylko fragmentem układanki, może nasze uczucia, pragnienia, emocje, uniesienia, upadki…może one są tylko częścią tej gry.

Może sztuką nie jest dotarcie do mety, a utrzymanie się na którymś z pól. Może tak naprawdę, to my decydujemy, które miejsce pozostanie nasze.

A tak na serio to kim jesteśmy, by oceniać innych?


(mój wpis na portalu opublikowany Tumblr, 5-tego listopada 2014, o 13:01)

Na dłuższą notkę będziecie musieli jeszcze chwilę poczekać. 
Obecnie jestem w fazie 'muszę to wszystko zaliczyć na czas'. Powodzenia, kochani. Byle do przerwy!

4 komentarze :

  1. Znowu to zrobiłaś... Aż mnie coś ścisnęło.
    I nie wiem, co jeszcze naskrobać. To, co napisałaś, jest takie aktualne.

    OdpowiedzUsuń
  2. strasznie dużo przeżywasz wewnątrz siebie, równocześnie zamykając się na prawdziwych ludzi i prawdziwy świat. po latach ktoś będzie wspominał młodość spędzoną z przyjaciółmi, miłostki, wariackie przygody, a ty pisanie bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niektórzy właśnie spełniają się pisząc blogi, nie każdy lubi ciągle przebywać z ludźmi. Nie wszyscy musimy być sangwinikami. :)

      Usuń